Prof. med. Edward Szczeklik urodził się 18 czerwca 1898 roku w Pilźnie, na Podkarpaciu. Zmarł 3 czerwca 1985 roku we Wrocławiu otoczony życzliwą i serdeczną opieką przyjaciół lekarzy. Pochowany został w grobie rodzinnym na cmentarzu w Pilźnie.
Zarówno w PiIźnie, gdzie spędzał urlopy wypoczynkowe, jak i w czasie cotygodniowych podróży do Krakowa, do rodziny (soboty, niedziele) pracował, oceniając m.in. nasze prace doktorskie, habilitacyjne, artykuły do czasopism naukowych. Z czasem pozostał we Wrocławiu na stale.
E. Szczeklik ukończył Wydział Lekarski Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1923 roku. W latach 1918-1921 odbył służbę wojskową, zaciągając się do wojska jako 20-letni student. Po ukończeniu studiów pracował przez rok w Zakładzie Anatomii Patologicznej UJ, pod kierunkiem wielkiej klasy uczonego - Stanisława Ciechanowskiego, którego nauki wspominał jeszcze po dziesiątkach lat samodzielnej już pracy.
Od 1924 do 1931 roku pracował w II Klinice Chorób Wewnętrznych UJ jako asystent, a następnie adiunkt pod kierunkiem swego nauczyciela Witolda Orłowskiego, znanego z rozległej wiedzy, następnie J. Latkowskiego. W okresie tym był sekretarzem Oddziału Krakowskiego Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Protokóły z posiedzeń systematycznie publikował w "Polskiej Gazecie Lekarskiej", czym uratował materiały z posiedzeń tego Towarzystwa.
W latach 1931-1932 uzyskał 2-letnie stypendium Funduszu Kultury Narodowej i dalsze studia odbył w Paryżu w Klinice wewnętrznej M. Labbe (Hopital de la Pitie), a częściowo też w Wiedniu. Po powrocie do Krakowa podjął w latach 1932-1939 pracę na Oddziale IB Szpitala Św. Łazarza pod kierunkiem Aleksandra Oszackiego, którego osobowość, pracowitość i śmiałość myśli badawczej wywarły doniosły wpływ na kształtowanie młodego naukowca. W 1939 roku po odbyciu kampanii wrześniowej, zakończonej 3-miesięcznym pobytem w obozie jenieckim, powrócił w 1940 roku do swego Oddziału w Krakowie, którego został ordynatorem po uwięzieniu A. Oszackiego przez gestapo i odsunięciu go od pracy w szpitalu i po jego śmierci. Po habilitacji w 1945 roku z zakresu chorób wewnętrznych na Wydziale Lekarskim UJ pod patronatem T. Tempki i po uzyskaniu docentury pełnił obowiązki kierownika Zakładu Patologii Ogólnej UJ w Krakowie (1945-1946).
W 1946 roku objął stanowisko kierownika organizującej się I Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu i Politechniki we Wrocławiu, późniejszej III Kliniki Chorób Wewnętrznych Akademii Medycznej, którą kierował aż do przejścia na emeryturę w 1968 roku. Od tego czasu aż do ostatnich lat życia prowadził konsultacje w Wojewódzkiej Poradni Kardiologicznej we Wrocławiu, którą założył przy Klinice w latach pięćdziesiątych.
Wyniki naukowej działalności E. Szczeklika zawarte są w 700 pracach opublikowanych w kraju i zagranicą. Wśród nich nazwisko Profesora widnieje w 280 tytułach. Przedmiotem zainteresowań Profesora była diagnostyka i terapia chorób wewnętrznych, ze szczególnym uwzględnieniem zawału serca. We współpracy z zespołem zbadał wszechstronnie aspekty elektrostereokardiograficzne i kliniczne zawału, zachowanie się histaminemii, hemostazy białek krwi, osoczowych lipoproteidówi lipazy lipoproteinowej, osoczowych transminaz i osoczowej gamma-glutamylo-transpeptydazy GGTP.
Potrafił skupić wokół siebie uzdolnionych biochemików, z którymi prześledził i określił zdolność proteolityczną osocza. Był prekursorem w zastosowaniu syntetycznych trójpeptydów chromogennych do oznaczania osoczowych czynników krzepnięcia krwi. Jako pierwszy wprowadził do kliniki oznaczanie w surowicy GGTP i wykazał jej wysoką wartość diagnostyczną w chorobach wątroby i dróg żółciowych. Test ten stał się jednym z najczulszych wskaźników czynności wątroby.
We wczesnych Iatach powojennych szybko docenił wpływ matematyki na rozwój nauk przyrodniczych i doświadczalnych. Podjął ścisłą współpracę z matematykami ośrodka krakowskiego (T. Kochmański) i wrocławskiego (H. Steinhaus, B. Knaster, T. Perkal). W wyniku tej współpracy ukazały się liczne publikacje nad znaczeniem opracowanego przez autorów nowego wskaźnika krwinek białych w zakażeniach. W związku z pojawieniem się techniki komputerowej prace te zaowocowały oryginalnym zastosowaniem matematyki w klinice i rozwojem informatyki (T. Bogdanik). We wszystkich kierunkach badań Profesor nowatorsko stosował taksonomiczne i statystyczne metody Wrocławskiej Szkoły Matematycznej. Rozbudowa pracowni biochemicznych została ukierunkowana na enzymologię kliniczną. Osiągnięcia w tej dziedzinie liczą się w skali światowej (M. Orłowski, A. Szczeklik).
W Klinice E. Szczeklika od 1946 roku działała pracownia gastroskopowa, jedna z trzech działających wówczas w kraju. Pracownia ta posłużyła do opracowania pierwszego polskiego podręcznika gastroskopii (K. Gibiński), prowadzącego do upowszechnienia endoskopii układu trawiennego. Z zakresu medycyny pracy i środowiska zbadał wpływ zapylenia atmosfery na stan zdrowia pracowników elektrowni Turów w aspekcie czynników zagrożenia chorobą niedokrwienną, nerwicą.
We współpracy z Ośrodkiem Naukowo-Badawczym w Świeradowie zbadał możliwości i wyniki leczenia chorób narządu ruchu i układu krążenia wodami radonowymi tego uzdrowiska.
Działalność dydaktyczna stanowiła odrębny, ważny rozdział w życiu Profesora. Zarówno studenci, jak i lekarze w zasięgu Wrocławskiej Akademii Medycznej, ale i w całym kraju wiele pokoleń lekarzy, uczyło się z licznych jego podręczników. Pod jego redakcją ukazały się: Choroby wewnętrzne (2 wydania), Klinika chorób wewnętrznych, (dwa wydania), Diagnostyka różnicowa chorób wewnętrznych (dwa wydania). Jedyny polski podręcznik Enzymologia kliniczna pod redakcją Profesora, jako jeden z nielicznych w świecie, doczekał się trzech kolejnych wydań i tłumaczenia w języku obcym. Indywidualny podręcznik Diagnostyka ogólna chorób wewnętrznych doczekał się w latach 1949-1979 aż ośmiu wydań. Zawał serca doczekał się sześciu wydań, stale kolejno uzupełnianych i modernizowanych; ostatnio we współpracy z synem, Andrzejem Szczeklikiem, tłumaczony był na języki obce. Profesor jest również autorem rozdziałów w kilku innych podręcznikach i książkach, a także autorem bardzo licznych opinii i ocen prac naukowych. Były to recenzje rozpraw doktorskich i habilitacyjnych, oceny dorobku naukowego na tytuły profesorskie.
Profesora cechowała skromność uczonego. Posiadał cenną umiejętność kierowania podwładnymi, wykorzystując ich zainteresowania, cechy osobowości. To sprzyjało rozwojowi twórczych indywidualności naukowych jego uczniów. Doliczyliśmy się dwudziestu doktorantów i trzynastu habilitantów. Z ich grona wyszli samodzielni pracownicy nauki, którzy w kierowanych przez siebie ośrodkach rozwijają naukowe dziedzictwo ich Profesora. Są nimi: B. Bogdanikowa (Białystok), T. Bogdanik (Łódź), K. Gibiński (Katowice), L. Hirnlowa (Wrocław), M. Kędra (Lublin). S. Łukasik (Wrocław), S. Kotlarek-Haus (Wrocław), M. Orłowski (Nowy Jork), A. Szczeklik (Kraków), W. Tkaczewski (Łódź), Z. Wiktor (Wrocław). Z ośrodków prowadzonych przez uczniów rozwijała się dalej "Wielka Szkoła" E. Szczeklika, którą Redakcja "Kardiologii Polskiej" (1993, t. 39, nr 9, s. 222-224) przytoczyła jako "drzewo genealogiczne najwybitniejszych postaci polskiej medycyny naszego stulecia". I cytuję dalej - "Prawdziwym jej filarem, dębem rozłożystym, jest niezapomniana postać ś.p. Profesora Edwarda Szczeklika. Pół medycznej Polski to Jego uczniowie lub uczniowie Jego uczniów! Gdy Profesor działał, kardiologia była w powijakach, dopiero wyodrębniała się z interny. Stąd tak szeroki wachlarz specjalności reprezentowanych przez uczniów Profesora".
Nie sposób policzyć wszystkich, którzy pod Jego kierunkiem uzyskali specjalizację lub objęli samodzielne ordynatury i są rozsiani po całym kraju. Był wykładowcą chorób wewnętrznych dla studentów końcowego roku medycyny, demonstrował chorych na sali wykładowej. Uczył godności zawodowej, humanitarnego podejścia do chorego, współczucia dla jego cierpień, przekazywał charyzmat swojej sztuki lekarskiej. Wywiad, zastosowana prosta, ale wnikliwa technika badania fizycznego prowadziła do sformułowania rozpoznania choroby, które znajdowało pełne potwierdzenie w wynikach badań dodatkowych, wykonanych w kilka dni później. Internista, według Profesora, nie powinien rozpoznawać nerwicy wegetatywnej jako nozologicznej, oddzielnej lub nadrzędnej choroby. Nauczył nas cierpliwego poszukiwania ukrytych zmian w narządach wewnętrznych, dyshormonozy jako podłoża nerwicy.
W życiu codziennym odznaczał się osobistą elegancją w wyglądzie zewnętrznym, zachowaniu się, w dyskusjach naukowych, dużą uzasadnioną tolerancją. Cała wiedza, praca naukowa i dydaktyczno-wychowawcza zmierzały do jednego celu, jakim dla Profesora było dobro chorego.
Profesor udzielał się w licznych towarzystwach naukowych krajowych i zagranicznych. Doceniał konieczność nieprzerwanego szkolenia podyplomowego lekarzy. W latach 1952- 1958 był przewodniczącym Wrocławskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, Towarzystwa Internistów Polskich oraz Wydziału V Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego. W latach 1964- 1970 był prezesem Głównego Zarządu Tow. Internistów Polskich i Polskiego Tow. Hematologicznego. Był członkiem honorowym PTL, TIP, Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Był członkiem Polish Medical Alliance oraz Intemational Society of Medicine.
W dowód Jego zasług dla nauki Akademia Medyczna we Wrocławiu przyznała mu tytuł doktora honoris causa. Był laureatem Państwowej Nagrody I stopnia za badania w zakresie enzymologii. Kawalerem Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski. Otrzymał Medal Komisji Edukacji Narodowej, Złoty Medal im. W Oczki, Złotą Odznakę "Zasłużony dla Dolnego Śląska", Medal za Zasługi dla Obronności Kraju i inne.
Ludmiła Hirnlowa